Kto nie lubi bobu?
Lato w pełni (choć aura za oknem, zdaje się temu przeczyć) rozpieszcza nas sezonowymi darami: truskawki, maliny…, świeże młode warzywa. Wszystko cieszy oko, wszystko pachnie i kusi 🙂 . Dlatego dziś mam dla Was przepis z wykorzystaniem jednego z "sezonowców", serwujemy bób 🙂 . Najchętniej jemy gotowany, praktycznie zero wysiłku, a smakuje wspaniale. Jednak, jeśli[…]